Drodzy Zawodnicy, Kolarze!
Bardzo mi przykro. Musimy przenieść Bike Adventure na przyszły rok. To wprawdzie nie Igrzyska, ale czekaliśmy na to wydarzenie z podobnymi emocjami i z żalem muszę to ogłosić.
Jak wiecie ten sezon będzie zupełnie inny niż wcześniejsze. Eventy sportowe muszą odbywać się na nowych zasadach. Nasza Impreza ma co roku swój niepowtarzalny charakter nie tylko sportowy, ale również towarzyski, który w tym roku jest niemożliwy do przeprowadzenia – w obostrzeniach sanitarnych nie będzie miała swojego charakteru, nie można zrobić imprezy wieczornej, masaży, regeneracji, itd. Kolejnym problemem, na który napotkaliśmy jest zakaz organizacji imprez w KPN, co uniemożliwia nam przeprowadzenie dwóch etapów w Karkonoszach.
O wiele prostsze jest nie podejmowanie działań w przypadku imprez nowych, natomiast nasze, z wieloletnią tradycją, są już w mocno zaawansowanej fazie przygotowań. Opłaty startowe w Polsce zwykle składają się na 30-50% budżetu imprezy, a ogromna część kosztów organizacji jest już poniesiona (m.in. koszty przygotowania i zaplanowania tras, opracowania logistyki, koszty pozyskiwania zezwoleń i przygotowania dokumentów, koszty promocji, marketingu, prowadzenia biura zawodów, produkcji numerów startowych, zakupu koszulek do pakietów startowych, księgowość, koszty usług informatycznych, graficznych i projektowych, płace pracowników, ponadto koszty szeregu prac związanych z ustaleniami z zarządcami terenów, ustalenia ze służbami zabezpieczającymi, ekipami medycznymi, itd.). Nie możemy niestety liczyć na dotacje i wsparcie sponsorów, którzy będą z nami dopiero w przyszłym roku.
Scenariusz, w którym niektóre imprezy – również te największe i najbardziej lubiane – z powodów finansowych już nigdy nie powrócą do kalendarza, jest naprawdę realny. Dlatego, by kolejny sezon miał w kalendarzu Bike Adventure, bardzo prosimy o przeniesienie opłaty na kolejny rok lub przepisanie opłaty na kogoś innego. Zwrot wpisowego rozważcie jako konieczną ostateczność. Proszę, ale nie nalegam.
Maciej Grabek- Dyrektor wyścigu.
Wszystkim życzę zdrowia!